- A po za ty radzę się nie zbliżać do tego demona. - Odpowiedziałem gdzie się uśmiechnąłem.Spojrzałem na dziewczynę gdzie z intrygą na nią.
- A w dodatku muszę jeszcze iść na zakupy . - Jęknąłem cicho z niechęcią gdyż mi się nie chciało.
Shiro? Przepraszam że takie krótkie tym razem jest ale chwilowo brak weny wybacz :<
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz