FABUŁA

Co sprawia, że chcemy przekraczać granice ludzkiego poznania? Zapuszczać się w nieznane? Jako dzieci kwestionujemy otaczający świat. Uczymy się ale stopniowo zatracamy umiejętność dziwienia się. Ale nie wszyscy; są odkrywcy, poszukiwacze prawdy. To właśnie ci pionierzy kształtują przyszłość całej ludzkości.

Świat niegdyś zamieszkany był tylko przez ludzi i ziemskie zwierzęta. Niegdyś panowała tu harmonia, a każdy żył spokojnie. Dziś mamy rok 2674. Ziemia jest podzielona na dwie części: Wschodnią i Zachodnią. A także na dwie zwalczające się nawzajem rasy - Egzorcystów (nie są to zwykli ludzi, gdyż przeważnie posiadają 2 magiczne moce pomagające zwalczać demony). Drugą rasą, powiedzmy sobie wprost, są właśnie demony, zamieszkujące zazwyczaj Zachodnią Ziemię. A gdzie zwykli mieszkańcy ? Oni mieszkają wszędzie, i jedno jest pewne - nie intrygują się beztroskim życiem i nie angażują się w życie innych.

W życiu najgorsze jest to, że tak szybko się kończy. Starzejemy się, marniejemy, umieramy. Ale co po nas zostaje? Kości? Proch? A co z duszą? Czy wznosi się ponad naszą doczesność? Wierzę, że tak. Prawda kryje się w wielu mitach i legendach... Prawda niedostępna dla nauki, będąca czymś głębszym - kluczem do życia wiecznego. Chyba znalazłem następny fragment układanki. Jednak... nie jestem jedynym poszukiwaczem. Ktoś mnie śledzi, obserwuje każdy krok. Teraz już wiem, że to Trójca, pradawna bezwzględna sekta chcąca przejąć kontrolę nad przyszłością ludzkości. Muszę działać ostrożnie przez wzgląd na moją rodzinę.

W tym oto świecie panuje jedna zasada, której złamanie karane jest śmiercią egzorcysty lub zwykłego człowieka:

Nie zadawaj się i nie pragnij szczęścia z demonem. Bo wszystkie one są takie same, a z pewnością gdy są niepożądane i złe.

Tak zatwierdził "Baron", święty kapłan, przywódca ludzi i egzorcystów.